mówią na śląsku że jest ciorny
i blank-ciorny. tylko spróbuj zdefiniować to w cmyk-u
a ogień wszystko pochłonie bo odróbka potrwa
jak wojna – za napisy końcowe. obiecanki
cacanki bliskie ci jak pacierz
ale uwierz - nikt cię nie zarazi tak jak ja.
czymś takim jak ja nie zaraża
nikt. lęk krańcowo przewlekły
myszkuje tam gdzie się mówi.
powiadam. nie ma mowy
nie ma strachu
blank.
Piotr Nita
- maroko babel cinemacity-
sepia gęstnieje jak klonowy ulepek
bezskutecznie pogania nastawanie
bo tu czas trwale zapisał ustawienia
ziarenka piasku tkwią w zamku
pękają jak naczynka z nagła połączone
- zatarte powieką rdzą i niecierpliwością
trajektoria to niechybnie parabola
pocisk w obrotach ciał upatrzył sobie celu
- przez szybę guzik i koszulę utrafił berka
autokar to wieniec pożeniony z designem chmurek
czernieją bilety i maleją obroty
hamulec zgonił chłopców z rumowisk
w biegu popuszczają skrycie
wprost w wielką intymność
- matkę która odprowadza w czerń
Piotr Nita
- poi -
pisanie pisaniem ale nic się
nie dzieje nic się nie
niesie widzę się jak na
dłoni pisze się tu
nic ponad to co dziać
się ma i mam to
napisane i wyraźnie i czytelnie
podpisane oj
że to co ode mnie
do mnie tylko trafia
nie wołane samo się
zjada gryzie w język
żuje i łyka to
co napisane i tego co pisze też
podpisano oj
pisane pisaniem i nic
się dalej nie niesie
jeno podpis
- jo
Piotr Nita
- ostrogi proroka -
tak schować za policzkiem cwanie
tuż przy skórze wspartą na dziąśle
przeszkadzającą wyraźnie mówić
i wyraźnie przeszkadzającą pić kawę
tak schować żyletkę
tak schować tuż za niewinne usta
niespełnioną obietnicę przyjemności
mówiąc spokojnie pijąc spokojną kawę
tak żyletkę chować
tuż przed pocałunkiem obrócić wniwecz zbliżenie
w przeszkadzające spokojnie spać rozczarowanie
przekształcając wyraźnie i mowę
i picie i kawę i już
żyletki nie chować