Do rodziny weszła na szlaku naftowym
Sambor - Borysław - Drohobycz - Lwów
osiadła w podkarpackiej wiosce która też ropą stała.
Ludzie gadali że Anna jest inna ...
a to ręcznik wyszywany powiesiła w kuchni
umiała karty przełożyć,
dobry barszcz ugotować.
Od polityki stroniła, ale miała swoje zdanie
kiedy nastąpiła „odwilż„ słała listy
do brata na adres:
sieło Horodiszcze
malinskij rejon
połuczit Iwanu Nikitowiczowi...
Spotkali się raz pod Kijowem
kosztowało co niemiara.
Anna wyjechała naprawdę - ale tylko na trzy dni
młodych obywateli potrzebował jej kraj.
Zapalam Annie świeczkę –
choć wiem, że ona ukochała
sieło Horodiszcze
malinskij rejon.
- Akant
- "Akant" 2011, nr 5
Halina Kurek - Ukrainka
0
0