Thriller czyli dreszczowiec to popularny gatunek literacki i filmowy. Samotna kobieta w domu na odludziu, do którego zakrada się morderca. Jazda samochodem z uszkodzonymi hamulcami. Przemyt tajnego dokumentu za granicę. – To właśnie to, czego można się spodziewać w thrillerze.
Gatunkiem wywołującym dreszcze jest także horror. Czyni to jednak przy pomocy postaci fantastycznych, takich jak duchy czy wampiry.
Powieści Franka Perettiego uważa się za najlepsze thrillery współczesne, osiągają one w niektórych krajach nawet milionowe nakłady. Aczkolwiek Peretti pisze nie po to, aby dostarczać określonych emocji konsumentom literatury popularnej. Autor „Proroka" zdaje się człowiekiem o głębokiej wierze, uprawiającym w swych powieściach apologetykę. W sposób bezkompromisowy rozprawia się ze wszystkim, co w dzisiejszym świecie wypacza prosty przekaz Ewangelii. Jego powieści nazywane są thrillerami chrześcijańskimi.
Thriller chrześcijański posiada swoją specyfikę. Przykuwa oczywiście uwagę sensacyjnym wątkiem, każe niepokoić się o losy bohatera, ciągle pozostającego w zagrożeniu. Ale to jest w każdym dreszczowcu. W powieściach Perettiego, a także jego naśladowców, ważne są strony konfliktu. Po stronie zła są ci, którzy przeciwstawiają się wierze chrześcijańskiej. Po przeciwnej stronie jej obrońcy. Przez jakiś czas można być pośrodku, ale ostatecznie trzeba zająć miejsce po którejś ze stron. Peretti porusza tematy stanowiące aktualnie przedmiot zażartych dyskusji w świecie. W „Proroku" i „Tilly" mówi o aborcji, w „Synach buntu" o wpływie neopogaństwa na współczesną kulturę, w „Nawiedzeniu" o religijnych oszustwach. Swoim bohaterom każe zdecydować czy w toczącym się konflikcie przyjmą rozwiązanie sugerowane przez Biblię, czy przez szatana.
Peretti wprowadza do swych powieści aniołów bądź też ich przeciwników. Bohaterowie modlą się i zostają wysłuchani. Dzieją się cuda. Jednakże opowieści Perettiego bynajmniej nie upodabniają się do horrorów. Ich zaskakująca niekiedy nadprzyrodzoność posiada teologiczne uzasadnienie, nie jest zaś kreacją autora. Należy do cech gatunkowych thrillera chrześcijańskiego.
Ostatnio wydana w Polsce powieść tego autora zatytułowana „Potwór" przypomina wszystkie poprzednie. Peretti, mistrz gatunku literatury popularnej, stworzywszy raz formułę powieści, zaakceptowaną przez miliony czytelników, powtarza ją w kolejnych swoich dziełach. Lecz w „Potworze" podejmuje inny temat, a właściwie włącza się w trwające wciąż polemiki między kreacjonistami a ewolucjonistami. Czy świat, a wraz z nim człowiek, został stworzony poprzez jednorozowy akt? Czy też jest efektem ewolucji? Żadnego z tych poglądów nauka nie potrafi przekonywająco udowodnić, są one w jakiejś mierze przedmiotem wiary. Peretti krytykuje ewolucjonistyczne próby udowodnienia pochodzenia człowieka od małpy, a przy tym wskazuje, iż ewolucjonizm stanowi część ideologii pewnych grup dążących do przejęcia władzy.
Czytelnik szukający sensacji na pewno nie zawiedzie się na „Potworze". Znajdzie w niej porwania, morderstwa, włamanie do tajnego laboratorium, pojedynki z mutantami. Peretti skrupulatnie zadbał o to, by jego czytelnicy doznali wyjątkowo silnych wzruszeń. Jednak doskonale skonstruowana fabuła służy mu wyłącznie do przekazu treści ewangelicznych. Peretti to współczesny naśladowca Jezusa Chrystusa, także w tym sensie, że również posługuje się opowieścią, aby przekazać prawdę.
Frank Peretti, Potwór, Wydawnictwo m, Kraków 2009, ss 376.
- Akant
- "Akant" 2011, nr 4
Thriller chrześcijański
0
0