Wcieram słowa w piach
Nad brzegiem Nilu
Maleńkie krople bryzy
Siedzą każdy mój piktogram
Zazdrosne o to że piach mówi
Stoisz za moimi plecami
Jak posąg Tutenchamona
Trwa to nazbyt długo
Zapominam Cię
Pieści cię niedostrzegalnie erozja
Toczysz się kawałkami pod moje stopy
Zbieram cię raniąc wysuszoną skórę
Krople krwi poją łapczywą pustynię
Kilka kroków i zanurzam się w rzekę
wir
kręt
płoń
Nie kotem już jestem ale boginią lwią
Jarzą się moje palce
Znowu żywy jesteś
Dla mnie – Bastet
- Izabela Łaskawska
- "Akant" 2013, nr 12
Izabela Łaskawska - ***
0
0