Najtrudniej jest chyba zdefiniować współczesność, nasze hic et nunc. Ale trzeba. Choćby po to, aby wiedzieć, czy jesteśmy na odpowiedniej drodze, czy poza nią.
A jeśli już uznajemy, że nasza droga jest tylko naszą drogą i na nią nie mamy wpływu, to warto
– choćby dla satysfakcji poznawczej – opisać jej otoczenie.
Zanurzeni jesteśmy po uszy w cywilizacji, bo chyba nie jest to kultura, euroamerykańskiej
i wielu z nas wydaje się, że jest dobrze. Komputery i rządy fachowców myślą za nas, maszyny wytwarzają za nas towary, chemia robi w rolnictwie. A my możemy zajmować się radosnym próżniactwem, od czasu do czasu wypełniając jakieś tam obowiązki, ale skoro jest wolność, to i one nie są aż tak bardzo obowiązkowe. A więc żyć nie umierać…
Niemniej pojawia się znak zapytania przy haśle: Euroamerykański raj?
Zapraszamy do dyskusji, w której dotychczas udział wzięli: Andrzej Chodacki, Czesław Dziemidowicz, Marek Jastrząb, Sławomir Krzyśka, Ariana Nagórska, Michał Pasternak, Stefan Pastuszewski (2x).
- Stefan Pastuszewski
- "Akant" 2013, nr 11
Euroamerykański raj? - (dyskusja)
0
0