Archiwum

Michał Filipowski - ***

0 Dislike0
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Spis treści

moje włosy są
z każdym latem
bardziej siwe.

plecy zaokrąglają się,
niebezpiecznie naprężając
kręgosłup.

lecz póki jest coś,
poza mną,
co się wszystkimi zmysłami
próbuje przedrzeć
do mnie,

poluję na słowa.

nawet
gdybym z trudem
napinał łuk

i bez nadziei
zwalniał cięciwę.

03.01.2012 r.

 

 


***

robotnicy ustawili rusztowanie
przy moim oknie.

muszę je teraz zasłaniać
na noc,
bo mi rano z nadzieją zaglądali
do pokoju,
choć nie mieli po co.

jestem mężczyzną
jak oni
i rozumiem tę ich
barbarzyńską mowę,
gdy nagle milknie wyciągarka

i delikatność,
z jaką jednakowo
wykańczają tynki
i gładzą skórę kobiet.

moje sny płoszą spadające cegły,
lub wiatr zatrzaskujący metalowe pokrywy
włazów.








***

nie wiele pozostało mi z dzieciństwa
całą pamięć o nim opieram na świadectwie
paru blizn i uwag w dzienniku

ale czy ktoś uwierzy mi na słowo
że nie byłem hersztem bandy
rozwydrzonych nastolatków

tylko chuderlawym
nieśmiałym aniołkiem
z kręconymi włosami

a te blizny to tylko efekt
młodzieńczej brawury
niewinnej jazdy bez trzymanki

na rozpędzonym rowerze
po bulwarze pełnym nieświadomych
niczego letników


Wydawca: Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - akant.org
We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.