Pamiętasz e-kwiaty,
które dawałeś mi każego dnia?
Trywialność zapisaną wierszem,
miłosny szkic,
który wciąż chcieliśmy unowocześniać.
Pamiętasz e-uczucia
łapane wiatrem uderzeń klawiatury?
Twarzą twarz
jedynie
dotykając szkła pocałunkami.
Petrarka nie wiedział,
czym jest Interlova.
Czuł prawdziwie
i nie potrzebował
być online.
Dan... muszę odejść,
pamiętaj, że będę cię kochać
póki Internet nas
nie rozłączy.
Your Sarah in Love.