naukowcy zaglądają Bogu
w oczy
demaskują cuda
zrywają szaty ze świętych
barwią prześwietlają
podglądają mikroskopem
Iluzjonista za każdym razem
wymyka im się po cichu
tylnymi drzwiami
wierzę w powietrze
fotony
bakterie
czarną materię po prawicy księżyca
wiem
że Bóg nigdy nie da się złapać