Opanowanie opiewaj, bogini, Kaliope z Parnasu
Gdyby w swym sercu wściekłości i gniewu Achilles nie zgasił
Agamemnona by zabił i król by do domu nie wrócił
W domu by władca nie zginął, zabity przez żonę niewierną
Która z Ajgistem, kochankiem, nie knułaby intryg i zbrodni
Swojej trylogii o zbrodniach nie pisałby nigdy Ajschylos
Troja by chyba nie padła. Innymi historia drogami
Biegłaby później niż znana. I wiersz ten by nigdy nie powstał
Wiersza też nikt by nie czytał. A gniew swój Achilles przytłumił
Króla Achajów nie zabił i rozum naówczas zwyciężył
Z greckiego przełożył Stanisław Zaremba