Zasłuchałam się w domysłach
O tym co jest możliwe
Tylko w snach
Gdzie cuda są codziennością
I gdzie lata się z niebiańską łatwością
Te domysły są jakby
Wspomnieniami znanej melodii
Która dźwięczy głośno
Jako prześwit rzeczywistości
Zasłuchana w te domysły
Zapatrzona w te prześwity
Stąpam twardo
Z nadzieją