Archiwum

Gabriel Andrzej Szumilas - ANIOŁY

0 Dislike0
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Wznoszę się coraz wyżej i wyżej
ku samemu słońcu
a ono opala mi skrzydła
ale one nie płoną
tylko mienią się czarnym


odświętnym blaskiem
Nad rajskimi ogrodami
i oto już przepływam
te przypominają mi ogród mojej babci
Tylko jabłonie w nich są wyższe
i zwieszają się z nimi
ani antonówki, ani renety
lecz sztabki złota i krąży
nad nimi stado aniołów
i siada-na gałęziach
Ja też przysiadam między nimi
W swoim języku pytają mnie o różne rzeczy
A ja opowiadam im o więzieniu
kto nie wierzy, że człowiek może
zostać ptakiem i anioły słuchają
kropli moich łez.

 

 

Wyróżnienie

Wydawca: Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - akant.org
We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.