- Alicja Patey Grabowska-Steffen
- "Akant" 2009, nr 12
Alicja Patey Grabowska-Steffen - recenzja
0
0
Wiersze trzech poetek: Jolanty Baziak, Heleny Gordziej i Krystyny Szlagi złożyły się w tej wypowiedzi w chór o zróżnicowanej, ale harmonijnej melodii. Chociaż poetki operują różnymi formami poetyckiej wypowiedzi, łączy je to, co jest wyróżnieniem dobrej poezji: zanurzenie sondy do podświadomości człowieka. Jolanta Baziak swoje przemyślenia filozoficzno-egzystencjalne ukazuje poprzez pryzmat surowej przyrody Islandii. Kamieni, gejzerów, law, wodospadów i lodowców – to swoiste archetypy występujące w podwójnym znaczeniu; autentycznego pejzażu i podświadomości mającej ujście w doznaniach metafizycznych. Wierzę w Islandię – Panie Żywiołów
to Ty wzniosłeś ląd
stworzyłeś tych twardych ludzi
pod każdą skałą wodospadem nad fiordem
masz swój bezlistny dom
z krzyżem i Pismem
weź to w garść ogarnij podnieś jeszcze wyżej
aby nie ginęło dobro
(…)
Chleba naszego…
Treść wierszy Wyspa, chwila ilustrują trafnie dobrane fotografie ascetycznego, porażającego pięknem krajobrazu Islandii, autorstwa Kingi Jankowskiej – córki poetki.
Wiersze Heleny Gordziej z tomiku Naznaczeni pięknem i Osaczeni zgiełkiem „mówią" o lękach egzystencjalnych człowieka i przemijaniu. Są pełne zadumy nad kondycją i kruchością ciała homo sapiens uwikłanego w koło powtarzających się cyklów przyrody.
To natura daje natchnienie poetce, jest źródłem filozoficznych przemyśleń. Poetka trafnie ukazuje klimat, barwny pejzaż, w którym egzystuje człowiek. Nawet widok pozornie dalekiego od rodzinnego, jak choćby paryskiego Montmartru, z jego kolorystyką, dźwiękami, atmosferą, w której tworzyli wielcy francuscy impresjoniści…
W Lapin Agile
naftowa lampa mruga
oczami prostytutki
zmurszałe schody skrzypią
miłosnym uniesieniem
(…)
Van Gogh do ucha przymierza
brzytwę
lustro bryznęło krwią
Paryż trzyma się pijanej latarni
Impresjoniści I
Poezja Krystyny Szlagi również porusza kwestie egzystencjalne, ontologiczne. Kondycję człowieka ukazuje poetka szeroko – od nieuchronności końca i rozpaczy do drapieżnego, a przez to absurdalnego – według poetki – stosunku do drugiego przedstawiciela gatunku. Człowiek ma w sobie coś z wilka, stwierdza, i ten motyw – animalistyczny – przewija się przez wiele jej liryków.
(…)
Wilk syci się krwią naszych wnętrzności
wilk zamyka nas w ciemności strachu
i zmienia w niszczejące grzyby (…)
To jego kły w naszym mózgu pączkują
Uwolnij nas od jego zła (…)
(Wilk i Palec wskazujący)
Trzy poetki: z Bydgoszczy, Poznania i Krakowa poruszają podobne kwestie filozoficzne, egzystencjalne, ontologiczne stosując różne tropy poetyckie – wielowarstwową metaforykę – jak Jolanta Baziak, krótkie, celne pointy zamykające wiersze – jak Helena Gordziej czy ascezę słów i obrazowania, jak Krystyna Szlaga.
Dobra poezja zmusza do refleksji, zadumy, pobudza wyobraźnię czytelnika, który znajduje w niej odpowiedzi na swoje dramatyczne pytania.
I taka jest poezja Jolanty Baziak, Heleny Gordziej i Krystyny Szlagi – poruszająca, zastanawiająca, niepokojąca.
Jolanta Baziak, Wyspa, chwila, IW „Świadectwo", Bydgoszcz 2009.
Helena Gordziej, Anatomia tworzenia, ZLP Libra , Poznań 2009.
Helena Gordziej, Osaczeni zgiełkiem, ZLP Libra, Poznań 2009.
Krystyna Szlaga, Wiersze, LSW, Warszawa 2009.