Niebo błękitne
Okrzyk nadziei słabnie
Smugi przemglenia
Jak linie papilarne
To nie to niebo
Z tamtych lat
Ruch na nim ludzi
Pędzących za dużo
Wypatruję słońca
Nie ma
Czekam na księżyc
Nie zawsze go widzę
Zawodzi natura
Kiedyś tańczyła dla nas
Dzisiaj się kryje