zalecano babkom nacierać tłuszczem dłonie
myć ręce po badaniu bo przed i tak nieczysta
a babki smalcem smarowane znak krzyża tylko
bo bogobojne były i proboszcza się słuchały
bo proboszcz do pana listy pisze soczyście
upiększając marny żywot babek i zdrowaśki
zada jak jedną to pal licho im więcej tym źlej
gadała najbardziej wysmalcowana zwracała
wzrok ku ziemi by czasem chrystusek nie zlazł
z ołtarza i w łepetynę nie trzepnął gwóździem jakim
a potem szły nad rzekę wcierały smalec w trawę
obmywały dłonie i do kościoła na wieczorną mszę
ale po cichu od bocznej nawy tylko proboszcz
wzdychając do siebie z lekka przymrużał oko
- Błażej Jacek Klajza
- "Akant" 2016, nr 10
Błażej Jacek Klajza - Dociekania płodowe
0
0