Edmund Pietryk - Kresowy sad

0 Dislike0
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

We śnie wraca do mnie ojciec
z tamtej strony i szepcze – Skarżysz
się na nieudane życie ale nie ma
udanego życia. Tutaj po tej stronie
znów pachnie morwa z naszego
kresowego sadu. Znów na powitanie
zrobię naszą miodową nalewkę.
Spotkałem tutaj znanych Ci poetów.

Teraz układają wiersze sławiące
Boga. Nie ma tu bólu, głodu
ni pragnienia. Mnie Bóg pozwala
wrócić nocną porą na Twoją
stronę by powiedzieć że czekam na
Ciebie w tym obiecanym niebie.
Przychodzi świt i ojca nie ma
Powrócił na tamtą stronę. Parzę
sobie  słabą  kawę. Czytam o Wojaczku
i Stachurze. Wypatruję ojca na
wysokiej chmurze

 

Wydawca: Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - akant.org
We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.