W truchciku osiołek
Zatroskana Maria
z Dzieciątkiem u boku
strach odpędzała
głaszcząc go za uchem
Przed nimi Józef
dźwigał kij i nogi
Na niebie gwiazdy
światłem swoich oczu
torowały drogę
W truchciku osiołek
Zatroskana Maria
z Dzieciątkiem u boku
strach odpędzała
głaszcząc go za uchem
Przed nimi Józef
dźwigał kij i nogi
Na niebie gwiazdy
światłem swoich oczu
torowały drogę