Eros nie chce pytań, nawet samego znaku zapytania –
Pośród wykrzykników kropek
Jest pauzą
Nie odwdzięczy się
Łzom i pieszczotom
Ani przejażdżce motocyklem
Na tylnim kole
Tęskni wyje do Psyche w piekle
Która za dużo wie
Eros chce nocy doskonałej nocy
W ciszy i bezrozumie
Masz nie znać języka odejść od lampy
Panicznie boi się lamp
Jego bezcenne zwierzęta są milczeniami
Dzikimi nieujarzmionymi milczeniami