* * *
mieć do kogo pisać
to pierwsza rzecz
mieć co pisać
to pierwsza rzecz
* * *
prosisz o wiersz
nie tak łatwo z plątaniny liter
wysupłać znaczenie
Targowisko
sprzedaję myśli
w kartonach wierszy
Wieża Babel
rodzimy się z tym samym różowym językiem
umieramy wielojęzycznie
* * *
Bóg
dał nam skrzydła
z tej samej gliny
* * *
mosty intymności
jeszcze
przed nami
zaproszenie na spacer
zabierz mnie kiedyś
za horyzont
* * *
masz na imię pole
mam na imię łąka
Sad nad Wisłą
drzewa dalej kwitną
owocują
choć właścicieli już nie ma
dom rozebrano
łąka wiosną podchodzi wodą
w białych kwiatach
wraca wiosna
bez zmiany
od lat
* * *
drzewa owocowe
gubią już płatki
ich cierpko-słodka woń
unosi się w powietrzu