Na artysty poranienie
Nic nie boli tak plastyka,
Jak ślepota u krytyka.
Doba plotkarki
Jedyna forma jej bytu –
Plotki!... od świtu do świtu.
O pewnej missce
Buty futro, kostium nowy –
Wszystko ma z wyjątkiem głowy.
Do księgarza
Naród dziś nie taki głupi.
Mądrych książek ci nie kupi.