W 1953 r. decyzją Ministerstwa Oświaty zostało utworzone IV Liceum Ogólnokształcące w Bydgoszczy. Pierwsi absolwenci opuścili szkołę w 1958 r. Obecnie mija 70 – ta rocznica istnienia tego liceum w naszym mieście. A więc kolejny, okrągły jubileusz. Jako absolwent „Czwórki” z 1965 r. ze zrozumiałą ciekawością zapoznałem się z otrzymanym na gali jubileuszowej w Filharmonii Pomorskiej 15 czerwca 2024 r. specjalną publikacją pt. ”Czwórka łączy pokolenia. Jubileusz 70 – lecia IV Liceum Ogólnokształcącego im. Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy”.
Aby sobie przypomnieć moje czasy szkolne a także uporządkować wiedzę na temat „Czwórki”. Po przedstawieniu imiennie Komitetu Organizacyjnego Obchodów Jubileuszu przez Bogumiłę Myszkowską, obecna pani dyrektor placówki Katarzyna Kijewska – Południak omawia w skrócie ostatnie dziesięciolecie, kładąc nacisk na czas pandemii oraz dokonania w dziedzinie angażowania uczniów w różne konkursy a także w prace modernizacyjne pomieszczeń szkoły. Przedstawione przez nią hasło: „Czwórka łączy pokolenia” stało się oficjalnym przesłaniem Jubileuszu 70. lecia IV LO. Natomiast obecny nauczyciel języka polskiego Jerzy Piszcz nazywając Czwórkę niezwykłą szkołą w sposób ciekawy opisuje historię szkoły omawiając jej kolejne przeprowadzki z ul. Kaliskiej 10 na Osiedlu Leśnym poprzez ul. Aleje 1 Maja 122 (ob. ul. Gdańska) w Śródmieściu na ul. Stawową 49 na Osiedlu Błonie przeplata opowieść wspominkami o kadrze nauczycielskiej, akcjami społecznymi i edukacyjnymi prowadzonymi przez grono nauczycielskie i wychowanków. Poświęca parę zdań sprawie patrona szkoły: w 1963 r. w PRL –kpt. Lucjana Szenwalda, a w 1997 r. – króla Kazimierza III Wielkiego. Dość dużo miejsca zajmuje w tekście zdalne nauczanie w okresie pandemii covidu, szkolna aktywność turystyczno – krajoznawcza a też trwająca obecnie partycypacja w pomoc ukraińskim uchodźcom od 2022 r. i ich aklimatyzacji w bydgoskim liceum. Bardzo ciekawym jest fragment dotyczący angażowania się uczniów w przypominanie gwary bydgoskiej z przytoczonymi życzeniami dla Czwórki napisanymi w tejże gwarze. Kolejna część tej pamiątkowej książki zawiera wspomnienia 14 absolwentów szkoły- roczniki od matury 1966 do matury 2011. Każdy i każda z nich pisze inaczej, inny styl, inny zakres wspomnień, inne przemyślenia po latach o swej szkolnej młodości. Od omawiania zajęć, wydarzeń, nauczycieli, relacji (J. Zemke, M. Świątkowski, L. Zagłoba i inni) po pewną ocenę klimatu panującego w szkole (S. Pastuszewski). Lektura tych wspomnień wskazuje, że ogólnie absolwenci na przestrzeni 70. lat po czasie przeważnie pozytywnie oceniają swą szkołę, kolegów, koleżanki a także nauczycieli. Gorzej jest z oceną programów zarówno w czasach PRL (chodzi głównie o historię) jak i współczesnych (niektóre akcje ekologiczne). Można stwierdzić, że absolwenci są przeważnie dumni z Czwórki. Uroczysta tegoroczna gala, w której wzięło udział ok. 300 absolwentów różnych roczników prowadzona interesująco wytworzyła ciepłą atmosferę wspólnoty szkolnej – nauczycieli obecnych i byłych, uczniów i absolwentów. Te krótkie przeczytane wspominki i wystąpienia także mnie przeniosły do szkolnej ławy. Nasza wychowawczyni – profesor biologii Kazimiera Zujewska bardzo dbała o naszą klasę maturalną. Ciekawe lekcje profesora geografii Franciszka Pawłowskiego, o którego gehennie w obozie niemieckim Auschwitz wiedzieliśmy, sprawiły, że zainteresowałem się astronomią i startowałem w eliminacjach do olimpiady z tej dziedziny.
Wspominam profesor Julię Masanę, ciągle wbijającą nam do głów sprawy robotnicze, wyzysk chłopów i znaczenie rewolucji bolszewickiej, co jako zainteresowany prawdziwą polską historią odruchowo odrzucałem. Pamiętam lekcje języka francuskiego pani profesor Marii Sidorkiewicz i moje usilne starania by poprawić ocenę dostateczną na dobrą. Zapraszała ona nasze koleżanki do siebie do domu na…plotki. Nasze długie przerwy spędzaliśmy dość często na grze w cymbergaja (na stole wbijało się do zaznaczonych bramek gole monetami przez uderzenia grzebieniem). A zdarzało się, że do naszej klasy XI c na pierwszym piętrze z podwórka wchodziliśmy z kolegami przez okno trzymając się piorunochronu.. Ach te szkolne czasy. Dalej w publikacji wyszczególniono wszystkich dyrektorów, nauczycieli honorowych odznaczonych medalami z okazji 50, 60 i 70 –lecia szkoły. Jest także pełna obsada kadrowa w roku bieżącym. Podano pełny alfabetyczny spis nauczycieli Czwórki w latach 1954 – 2024. Kolejna bardzo ważna dla nas absolwentów część opracowania to wykaz absolwentów według lat zdawania matury z podziałem na klasy maturalne. Okazuje się, że tu wkradło się kilka błędów np. powtórzenie tych samych nazwisk w różnych latach (M. Pastuszewska w 1971 r. i 1970 r.), błędy w pisowni niektórych nazwisk. Zrozumiałym jest, że zewnętrzna korekta nie mogła tych niedociągnięć wychwycić. W kolejnym wydaniu, być może za 5 lat trzeba koniecznie powrócić do dokumentów źródłowych. Książkę zamyka wkładka z kilkudziesięcioma zdjęciami ukazującymi różne aktywności szkoły w czasie siedemdziesięciu lat. Wydaje się, że ich wybór jest trochę przypadkowy. Można by dopisać rozdział z chronologią wydarzeń, prac oświatowych i edukacyjnych od początku istnienia szkoły. Z pewnością również przydałby się jeszcze spis osiągnięć szkoły stricte w dziedzinie edukacji (poziom nauczania, osiągnięcia na olimpiadach, liczby absolwentów na wyższych uczelniach itp. Podsumowując: wydane opracowanie poświęcone historii IV LO w Bydgoszczy przybliża Czytelnikowi wydarzenia związane ze szkołą w okresie 70 – lecia. Ukazuje wycinek historii bydgoskiej społeczności, podkreślając jej wspólnotowość. Tak jak zostało to ujęte w tytule publikacji. To wszystko powinno zaistnieć szerzej w bydgoskiej świadomości.
Czwórka łączy pokolenia …….Bydgoszcz 2024, Instytut Wydawniczy Świadectwo, ss. 184