Wyróżnienie w XVII Agonie Poetyckim "O Wieniec Akantu"
Biegnę boso po sierpniowej łące,
goniąc zachwyt dnia minionego.
Niebo gwiaździste nade mną,
a słowik jeszcze nie zasnął i droczy się
z ospałym tłumem żab.
W toni pobliskiego jeziora
odbija się ogień.
Jesteś cichym czekaniem,
a ja czułą tęsknotą, która
znajdzie swoje miejsce
za kilka magicznych kroków.