Strona 1 z 2
Kresy – moja ziemia rodzinna to owoce morwy Ich smak i zapach idą za mną przez życie Są jak jeńcy Boga w rajskim ogrodzie Zapach morwy jak zapłata od życia Kresy jak środek całego wszechświata świadek okrucieństwa i łaski natury to deszcze z szarej i poleskiej chmury Na tej równinie tańczą anioły i biesy to herby morwy To są moje Kresy
Edmund Pietryk