Na skraju miasta
Sny przerastają zmęczeniem.
Przechodzą dzielnice
W pustkę, garaże i burzany
Za którymi wiatr
I nieba trochę pozostało.
Na skraju miasta
Wiatr tańczy pijany
I niewidoma jesień
Przyjdzie boso,
Zasłoni wszystkie okna
Kotarą cienia.
Z bułgarskiego przełożyła Krystyna Kukucka