Jest późna jesień
wiatr obtrzaskuje topolom gałęzie –
nikt gałęzi nie zbiera i nie przykleja
z powrotem do pni
W szatni nie ma światła - ostatni robotnik
niemal po omacku kończy się przebierać
przyszedłem wymienić żarówkę
i zamknąć za robotnikiem szatnię
Znam tego robotnika i wiem że jego praca
stała się ostatnio dużo gorsza
Każdemu kto ma będzie dodane
temu zaś kto nie ma i to co ma będzie odebrane
Jeszcze trochę czekam... gaszę światło...
"Dobranoc"
"Dobranoc"
Twarz robotnika jest nieskończenie szara
Odeszła od niego żona i dzieci...