Jest zegar, który nie bije.
Jest jezioro, które się wznosi.
Jest wreszcie, gdy czujesz głód i pragnienie, ktoś, kto cię wypędza!
- Jean Arthur Rimbaud
Na dachu Notre Damę słońce
Kładzie się rdzawą smugą nadchodzącego wieczoru
Bukinista strzepuje kurz z Iluminacji Rimbauda
Słowa ptaki siadają w portalu katedry -
Kolejne
olśnienie
Wraca porzucone dziecko poezji... z Afryki
Katedra zniża się
Przestają bić zegary
A jednak żyję
Oczy nieruchome monad wokół mnie
Bruk
nasycony fioletem
Noc
piekieł
Święty Franciszek nawołuje do miłosierdzia
Słyszę diabelski śmiech idioty -
To nie ja znieważyłem dobro!
To
przed katedrą
Początek Sezonu w Piekle
W powietrzu drga
Przewrotny śmiech idioty