Norbert Krawczyk (ur. 1947), wieloletni dziennikarz radiowy, telewizyjny, prasowy, wydał niedawno szczupłą książkę zatytułowaną ZEZ. Opowiadania. Autor nie ukrywa swych lewicowych poglądów; jest typowym zwierzęciem politycznym. W jego opowiadaniach wszystko kręci się wokół współczesnej polityki, od Piłsudskiego poprzez Bieruta po wolną Polskę. Jest co pisać, tym bardziej, że autor wiele zdarzeń pamięta osobiście, będąc w tym czasie aktywnym dziennikarzem. To nadaje wiarygodności opisom.
Książka składa się z dwóch form literackich: sztuki teatralnej w jednym akcie pn. Oczko oraz opowiadań Dziwak i Żurnalista w filmowym kadrze. Całość książki oparta jest na dialogach – widać to ulubiona forma przekazu. Treść ZEZ-a odzwierciedla spory polityczne istniejące od zawsze w polskich rodzinach. Polityka, niestety, dzieli polskie rodziny; wkracza do ich domów, a nawet do łóż małżeńskich. To pokłosie źle pojętej demokracji - każdy mówi i robi co chce. Polityka potrafi przewracać do góry nogami dotychczasowe wartości, tworząc inne – niby lepsze. Ludzie czują się bezkarni w praktycznym działaniu, w wyrażaniu swych poglądów, wiedząc, że nic im nie grozi. Każda riposta przeciwników to zaraz oskarżanie o tzw. działanie polityczne, nawet jakby to było jawne złodziejstwo.
Wydaje się, że dyskusje, ba nawet awantury polityczne, to ulubiona rozrywka milionów naszych rodaków. Każdy czuje się pełnoprawnym zawodnikiem na boisku politycznym; <skoro mam głos na wyborach to mogę go uzewnętrznić>, <mój głos jest tyle samo wart co tych mędrców z telewizji>. Prowadzi to do anarchizacji życia publicznego; politycy nie mogą przeskoczyć czteroletniego horyzontu myślowego swych działań. Ciągle skupiają się na nowych wyborach i zemście na przeciwnikach. Czasami dochodzi wręcz do nienawiści, do wojny polsko-polskiej. Najchętniej przeciwników by ścięto, a głowę nadzianą na włócznię publicznie by pokazywano <oto głowa zdrajcy>, idąc śladami Henryka VIII (1491 – 1547).
Autor pragnie rozstrzygnąć stałe dylematy – czy Jaruzelski miał rację ustanawiając stan wojenny w roku 1981, czy komuniści w PRL zrobili coś dobrego dla ojczyzny, czy obecny Kościół jest winien deprawacji wielu swych funkcjonariuszy, czy Piłsudski winien pomóc Denikinowi w 1919 roku i w ten sposób zdławić bolszewię, czy Solidarność mogła wywołać rozruchy 15 grudnia 1981 roku, czy Piłsudski był dobrym przywódcą skoro dokonał zamachu w maju 1926 roku na demokratyczny ustrój, czy władze sanacyjne musiały strzelać do bezbronnych chłopów w roku 1937? Wiele jest takich <czy>.
Oczywiście, autor, ustami swych bohaterów, niczego nie rozstrzygnął. Każdy ma swoje poglądy; jeden myśli tak, drugi tak. Gorzej jak zamienia się to wszystko w nienawiść, zaciekłość. Niekiedy odnosi się wrażenie, że tylko dać im brzytwę i... po sprawie.
Norbert Krawczyk doskonale opisał dylematy polskich rodzin, nieopatrznie wplątanych w wielką politykę. Akcja opowiadań jest żywa, niecodzienna czasem, zatem atrakcyjna.
Norbert Krawczyk, ZEZ. Opowiadania, Wydawnictwo Autorskie, Bydgoszcz 2024 ss. 96.