Jarosław Tadeusz Leszczyński - PAMIĄTKA POWSTANIA STYCZNIOWEGO NA LAUDZIE

0 Dislike0
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Na Litwie, w dorzeczu rzeki Laudy zmierzającej do Niemna znajduje się niewielki region o tej samej nazwie, zamieszkały w dużym stopniu przez przedstawicieli szlachty zaściankowej zwanej Szlachtą Laudańską. Powszechnie znane są choćby z sienkiewiczowskiej powieści „Potop" takie wsie jak Wodokty, Pacunele, Mitruny czy Mozgi. My tym razem powędrujemy do wsi Podbrzeż położonej nad rzeczką Laudą. Wieś znana jest z tego, że pracował tu jako duszpasterz ks. Antoni Mackiewicz (1828–1863), który w okresie Powstania Styczniowego dowodził oddziałem powstańczym na Żmudzi złożonym głównie z litewskojęzycznych chłopów. Paradoksalnie należy stwierdzić, że gdy chodzi o klasę chłopską to walkę z caratem o niepodległość dawnej Rzeczypospolitej nie poparli rdzennie polscy jej przedstawiciele w Polsce centralnej (czytaj u Żeromskiego w opowiadaniu Rozdziobią nas kruki, wrony), ale litewskojęzyczni chłopi na Żmudzi. Śpiewali przetłumaczoną na język litewski pieśń Boże coś Polskę czy Mazurka Dąbrowskiego rozpoczynającego się od słów: „Jeszcze Polska nie zginęła dopóki Żmudź żyje". Sprawę tę należy tym bardziej podkreślić ze względu na to, że pokolenie ich dzieci w dwadzieścia lat później po narodzinach antypolskiego szowinizmu litewskiego biło się w kościołach z tymi, którzy modlili się po polsku, a księżą odmawiali słuchania spowiedzi w języku polskim, niekiedy nawet wtedy gdy chciała się spowiadać osoba umierająca.
Ks. Antoni Mackiewicz urodził się w Cytowianach na Żmudzi. Uczył się w polskim liceum w Wilnie. Później studiował na uniwersytecie w Kijowie. Studiów tych jednak nie ukończył, gdyż wstąpił do seminarium duchownego w Worniach na Żmudzi. Po jego ukończeniu i otrzymaniu święceń kapłańskich pracował jako wikary najpierw w Krakinowie, a później właśnie w Podbrzeżu. Podbrzeż naówczas nie stanowił samodzielnej parafii, lecz był częścią parafii Surwiliszki, dlatego choć miał swojego księdza to był on tylko na prawach wikarego. Ks. A. Mackiewicz nie ograniczał się do pracy duszpasterskiej, ale uczestniczył w działalności konspiracyjnej poprzedzającej wybuch Powstania Styczniowego, a następnie zostal dowódcą jednego z oddziałów powstańczych. Ze swym oddziałem stoczył około 20 bitew i potyczek z wojskiem rosyjskim. Dostał się do niewoli i został publicznie powieszony w Kownie, w dniu 28 grudnia 1863 r.
W miejscowym dworze należącym do baronów Szyllingów mieściła się baza powstańcza oddziału dowodzonego przez ks. A. Mackiewicza. Tutaj powstańcy szkolili się i stąd wyruszali do walki. W kuźni dworskiej wykonywano też broń. Za wspomaganie powstania władze carskie w 1864 r. skonfiskowały majątek Szyllingom i przekazały Rosjaninowi Tichejewowi, który sprzyjał rodzącemu się nacjonalizmowi litewskiemu i jego przedstawicielom sprzedawał ziemię. Ostatnim właścicielem majątku aż do I Wojny Światowej był Niemiec Becher.
W końcu lat 50. XX w., przyszedł do Podbrzeża i podjął w nim pracę duszpasterską o. Stanisław będący członkiem zakonu kapucynów. Jego świeckie imię było Michał Olgierd Dobrowolski. Urodził się w polskiej rodzinie ziemiańskiej niedaleko Kiejdan. W domu rodzinnym rozmawiano tylko po polsku i do siódmego roku życia nie znał on ani słowa po litewsku. Niestety w życiu dorosłym przefarbował się na Litwina. Wstąpił do zakonu kapucynów, przyjmując zakonne imię Stanisław. Pisał się w zlituanizowanej formie językowej Stanislovas Dobrovolskis.
Po wypuszczeniu z łagru władze sowieckie zesłały o. Stanisława do niepozornej parafii Podbrzeż, gdzie przysłowiowy „diabeł mówi dobranoc". Los chyba sobie jednak z nich zakpił. Nie docenili legendy tego miejsca, związanej z tradycją ks. Antoniego Mackiewicza.
Już w 1. 70. XX w. do kościółka w Podbrzeżu zaczęli pielgrzymować niezależni litewscy intelektualiści, poszukujący rady i prawdy, a w ślad za nimi szukający wyzwolenia z własnych uzależnień narkomani i alkoholicy. O. Stanisław był otwarty dla wszystkich, dla każdego znajdował czas i odpowiednie słowa. Niósł pomoc, wiarę i nadzieję. Chrzcił potajemnie dzieci partyjnych litewskich prominentów, a tym drugim udzielał ślubów kościelnych. W obawie przed ewentualnym przedostaniem się informacji na ten temat w nieodpowiednie ręce, nie wpisywał ich do ksiąg parafialnych (chrztów i ślubów). W swych działaniach nie ukrywał, że natchnienia dodawał mu duch poprzednika – ks. A. Mackiewicza.
W końcowych latach istnienia Litwy Radzieckiej w regionalnym muzeum w Kiejdanach pojawiła się idea stworzenia Podbrzeżu Izby Pamięci ks. A. Mackiewicza. Idei tej sprzyjał o. Stanisław. Na plebanii zorganizował ekspozycję szat liturgicznych z XVII–XIX w., które osobiście zbierał po zamykanych i rujnowanych kościółkach całej Litwy.
Rozpad imperium sowieckiego i odzyskanie przez Litwę niepodległości otwarło nowe perspektywy. Zapadła decyzja o utworzeniu Muzeum Powstania 1863 roku, a jego zorganizowanie powierzono osobom prywatnym – rodzinie Galvanauskasów (zlituanizowana forma nazwiska Galwanowski), która przy stąpiła do odbudowy dworku (dziś mieszka w jego części). Galwanauskasowie zgromadzili skromną ekspozycję, której największym skarbem był osobisty mszał ks. Antoniego Mackiewicza z jego notatkami.
O. Stanislovas Dobrovolskis zmarł w 2005 r. Po jego śmierci legenda Podbrzeża zaczęła przygasać. Litwa była już wtedy w Linii Europejskiej i muzealnikom z Kiejdan udało się pozyskać z tej instytucji prawie 2000000 litów na renowację muzeum. Dworek powrócił do dawnej świetności, a bodaj jedyne na świecie Muzeum Powstania Styczniowego uzyskało nowoczesną ekspozycję. Muzeum podbrzeskiego nie ogranicza się tylko do tematyki związanej z powstaniem, ale stało się największą na Litwie kolekcją lamp naftowych z uwzględnieniem ich wynalazcy – lwowskiego aptekarza Ignacego Łukasiewicza.
Przyszedł rok 2013 będący 150 rocznica wybuchu Powstania Styczniowego. Centralne obchody tego jubileuszu na Litwie miały miejsce właśnie w Podbrzeżu. Z tej okazji odsłonięto pomnik tego zrywu w postaci kamienia w kształcie kuli. Umieszczono na niej godło Rzeczypospolitej z okresu Powstania Styczniowego przedstawiającego Orła, Pogoń i Michała Archanioła. Umieszczono tam także tabliczki z hasłem „Za wolność waszą i naszą!" – po litewsku, polsku i białorusku. W przemówieniach wygłaszanych przez Litwinów zaznaczano, że był to zryw wszystkich narodów Rzeczypospolitej. Z pośród Polaków przybyły na uroczystość mniej lub bardziej dostojne osoby, nikt natomiast z kręgu władz polskich czy choćby naszej ambasady w Wilnie.
Najwyższym dygnitarzem uczestniczącym w obchodach był litewski minister obrony narodowej – Juozas Oleksas. Wspomnienie powstania 1863 r. było połączone z uczczeniem pamięci partyzantów z litewskiego antykomunistycznego ruchu oporu z lat 1945–1953.

***

Najcenniejszy zabytkiem w Podbrzeżu jest drewniany kościół p.w. Nawiedzenia NMP. Zbudowany został w 1859 r. w miejscu starszego kościoła pochodzącego z 1788 roku. ale spalonego. Obecna świątynia prawdopodobnie była XVIII–wieczną kaplicą stojącą w innej miejscowości. Została przeniesiona do Podbrzeża przez właściciela miejscowego majątku – barona Szyllinga.
Kościół jest niewielką budowla na planie prostokąta, zamkniętą wielobocznie w części ołtarzowej. Posiada dwie zakrystie. Na fasadę składa się portyk złożony z czterech murowanych kolumn, które dźwigają trójkątny fronton zakończony ośmioboczną wieżyczką nakrytą ozdobnym hełmem. Wyposażenie świątyni ma charakter eklektyczny, zawierający zarówno elementy barokowe, klasycystyczne, neobarokowe, neogotyckie, jak również ludowe.
Obok kościoła stoi jednokondygnacyjna czworoboczna dzwonnica. Na cmentarzu kościelnym znajdują się bogato zdobione krzyże i kapliczki słupowe wykonane przez artystów ludowych, a także groby księży pracujących w parafii i właścicieli miejscowego majątku – baronów Szyllingów. Całość otoczona jest ogrodzeniem zbudowanym z kutych krat, pochodzących z demontowanych w okresie władzy radzieckiej grobów na okolicznych cmentarzach, ocalonych przez miejscowego proboszcza, wspomnianego już wyżej o. Stanislovasa Dobrovolskisa.
Zasługą wspomnianego ojca kapucyna jest także bogata ekspozycja etnograficzno–sakralna na plebanii, gromadzona przez niego na przestrzeni 40 lat. Jest to bogaty zbiór ornatów, stuł i innych szat liturgicznych, kutych krzyży, metalowych garnków i innych naczyń, kłódek, kluczy, zamków, dzwonków, sprzętów gospodarstwa domowego, strojów ludowych, drewniane rzeźby i fragmenty wyposażenia zniszczonych kościołów. Oddzielna ekspozycja poświęcona jest ks. Antoniemu Mackiewiczowi.

Wydawca: Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - akant.org
We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.