- Zbigniew Radosław Szymański
- Polecane
Pod parasolem liścia „Akantu” - Zbigniew Radosław Szymański
Nie pomnę już, kiedy zetknąłem się z „Akantem” po raz pierwszy.
Nie pomnę już, kiedy zetknąłem się z „Akantem” po raz pierwszy.
***
Ja nie żałuję mojej wiosny dni,
Traconych w płochych miłosnych marzeniach. –
I tajemniczych nocy nie żal mi,
Ani też fletni namiętnego pienia.
Nie żal mi was, niewiernych druhów rzesz;
Biesiad i godzin spędzonych przy winie –
Nie żal mi was, moje młode zdrajczynie –
Wymyślnych zabaw nie żałuję też.
Lecz gdzież są dziś te chwile rozczulenia,
Młodzieńczych marzeń w słodkiej ciszy czas?
Gdzie dawny żar i moje łzy natchnienia?...
Lata młodości, wróćcie, proszę was!
[ostatnia część]
W latach 2014-2017 – równolegle do sektora publicznego, czyli publicznych, krakowskich instytucji kultury – produkt warsztatów tekstoterapeutycznych testowałam w sektorze prywatnym. Stosowałam w obu tych sektorach tę samą strategię ofertową. Ku mojemu zaskoczeniu, po odrzuceniu proponowanej innowacji w zakresie usług tekstoterapeutycznych przez instytucje kultury, prywatni partnerzy biznesowi byli otwarci na projektowany przeze mnie proces. Przede wszystkim doceniali oni zasoby merytoryczne projektu, w tym opublikowaną przeze mnie książkę biblioterapeutyczną, dedykowaną psychoterapii i rozwojowi osobistemu kobiet w procesie zmiany biograficznej, przygotowaną i opublikowaną z funduszu Stypendium Edukacyjnego Miasta Krakowa w 2011 roku.
Ty powiernicą byłaś mi...
Ty powiernicą byłaś mi nie raz,
Gdy wśród swawoli smutki się zdarzały;
Spędzałem z tobą mojej wiosny czas,
Kiedy czarowne sny się zaczynały.
Czekałem chwili, kiedy obok mnie
Jako wesoła staruszka się zjawisz,
Figlarnie błysną okulary twe
I mnie dziecięcą grzechotką rozbawisz.
Mój słuch pieściły słowa pieśni twych,
Kołyską moją czule kołysałaś
I wśród pieluszek zostawiłaś mych
Tę fletnię, którą ty zaczarowałaś.