- Maria Jolanta Fraszewska
- Polecane
Maria Jolanta Fraszewska - Esej o Annie Świrszczyńskiej (2)
Anna Świrszczyńska jest.
Anna Świrszczyńska jest.
15-06-2023 r. odszedł Alojzy Michalski. Bydgoski twórca jest autorem trzech książek poetyckich (Niebieski blejtram, Powroty do miejsc nieobecnych, Okolice Wieży Ciśnień) i dwóch książek eseistycznych o mistrzach sztuki filmowej (Świat dziecka w kinie, Kino operatorów).
Kim są Wierciochowie z Krakowa? Jolanta Szymska-Wiercioch rekomenduje siebie jako „nieobliczalną absolwentkę rachunkowości, wampirzycę słowa, dokumentalistkę zysków i strat, kompatybilną żonę”. Symetrycznie Wojciech Wiercioch przedstawia się jako „niewolnik medycyny, smutny satyryk i wesoły bałaganiarz, awaryjny mąż i niekompatybilny ojciec”. Wystarczy?... Owo małżeństwo literatów napisało wspólnie bardzo ciekawą powieść biograficzną, o sławnym prof. Antonim Kępińskim, pt. Psychiatra i demony (Kraków 2019). Natomiast względnie niedawno opracowało (znów na 4 ręce!) opasłą księgę: Anegdoty z czterech stron świata. Właściwie jest to drugie wydanie eleganckiej Księgi anegdot świata (Chorzów 2007), pod redakcją Wojciecha Wierciocha.
Pytanie pozornie wydaje się być nie na miejscu czy wręcz aroganckie, bo przecież od dwudziestu wieków znana jest Jego nauka, zasady którymi powinien kierować się człowiek w swym doczesnym życiu.
Opuszczając XXXIII Zjazd Związku Literatów Polskich - odbyty 3 czerwca 2023 roku w Warszawie wstrząsało mną zniesmaczenie, a w pociągu doznałem szoku poznawczego, który zakazywał milczenia w trosce o Ukochaną Organizację świadomie wiedzioną przez hamulcowych do samospełniającego się proroctwa (jak z poniższego listu otwartego). Mam pełną świadomość konsekwencji niniejszego sprzeciwu i w następstwie zakulisowych działań, zwłaszcza Komisji Kwalifikacyjnej ZG. Uważam jednak, że kolejna kadencyjna stagnacja, marazm i bezsiła zaakceptowana niestety owczym pędem na XXXIII Zjeździe pokazując literacką „elitę” w bardzo niekorzystnym świetle wymaga nawet spóźnionej refleksji i opamiętania dla nadziei.
„Now is the winter of our discontent” to chyba najbardziej męskie słowa jakie usłyszałem, jest to też jeden z moich ulubionych cytatów pochodzących z poezji.
* * *
Od dawna twarz mą troska uporczywa,
W zastygłą maskę woskową zamienia…
Między żywymi, jestem jak nieżywa,
A świat dla martwej nie ma już znaczenia.
I nie rozerwę ciężkiego łańcucha,
W którym za sprawą kłamstwa męki znoszę,
Na wieki kryje mnie już ciemność głucha
I świece gasną… Odpowiedz mi, proszę,
Dwujęzyczna książka „Wszystko jest przypadkiem / Всё случайно” Igora Jelisiejewa zdaje się naprowadzać czytelnika na odwieczne pytania, które dręczą gatunek homo sapiens...
Przyjaźnie artystów, muzyków i ludzi pióra zwykle przechodzą próbę czasu i podlegają weryfikacji w zmieniających się okolicznościach życia, w dynamicznie ewoluujących biografiach powiązanych ze sobą twórców.
Głos jak burza
owinięty w bawełnę
Słowa jak dźwięki
ukryte w spojrzeniach
W towarzystwie ciche
w samotności głośne
Gdy kończy się dzień
nie budź ich pojmaniem
Dawno, dawno temu (a może wczoraj), za górami, za lasami (a może tuż obok), żyły trzy psotne małpki. Bujały na różowych obłokach, bo świat, w którym przyszło im odegrać napisane dla nich role, znały tylko z pięknego opakowania. Czasem nawet ciekawiło je, co skrywa lśniące pozłotko, ale jego blask był tak zniewalający, że szybko zapominały o swojej ciekawości. Jednak ci, którym migotliwa jasność nie osłabiła wzroku, którym słuch nie stępiał od szumu rozwianych wiatrem grzyw jednorożców, mogliby opowiedzieć historie, jakie nie śniły się psotnym małpkom.
Maja Baczyńska jest autorką książki Pióra dzikich. Jej zawartość nie jest jednorodna - mamy tutaj wiersze, ale przeważającą część stanowi krótka proza. Ten zbiór zainspirowany został rodzinną tragedią. Nagła śmierć ojca autorki pogłębiła jego kontekst. Książka jest nietypowa, gdyż skupia się prawie wyłącznie na emocjach i wyobraźni. Niestety - kosztem jasnego komunikatu. Próżno szukać tutaj typowych historii spiętych logiczną klamrą. Oczywistość jest ostatnią rzeczą, jaką można znaleźć w tym pisaniu. Zastępuje ją magia i "koronkowa czułość". A wszystko to w scenerii drzew, kwiatów, i ptaków. Te ostatnie wydają się być szczególnie bliskie autorce. Ich pióra, gniazda, perspektywa lotu, stają się synonimami delikatności, bezpieczeństwa, szybowania w dojrzałość. Oto fragment tekstu:
1 listopada
„Czasem nie wiem, czy czekam na nią, czy tylko na powtórzenie tej pięknej chwili, kiedy przyszła... Człowiek, niepewny tego co będzie, woli powtórzenia tego, co było. Stąd te rytuały, tradycje, konieczności, żeby całkiem nie zwariować...”
W XVI wieku ziemie leżące na północ od Grodna należały do książąt litewskich Asejtowiczów. W 1588 roku Opas Asejtowicz sprzedał Bartłomiejowi Białobłockiemu tę część tych ziem, na której leży dzisiaj wieś Białe Błota.
Świat wydawał się nie mieć końca, ciągnął się jak potężna płachta rozrzucona pomiędzy punktami skrajnymi, a ja zastanawiałem się, co oznaczy słowo „horyzont” i czy za nim wszystko się kończy?
Książka Kazimierza Świegockiego Mickiewicz egzystencjalny (SPP Warszawa 2021) to nie jeszcze jedna dysertacja naukowa o naszym wieszczu, ale zupełnie oryginalne, indywidualne spojrzenie na twórczość wielkiego poety. Szczególnie na Sonety Krymskie, którym autor poświęcił wnikliwą analizę, spoglądając jakby przez lupę na każdy wers, słowo, ukrytą symbolikę.
W sierpniu 1909 roku redakcja wychodzącego w Petersburgu czasopisma literackiego Apollon, otrzymała zagadkową przesyłkę . Na kilku kartkach wytwornego, perfumowanego papieru ,poprzekładanych zasuszonymi listkami ,widniały wypisane eleganckim, kobiecym pismem wiersze, podpisane jedynie inicjałem – „Ch”. Wiersze zaskakiwały niezwykłym urokiem, oryginalnością, świeżością i zdradzały niepospolity talent poetycki autorki.
Niedawno nakładem Wydawnictwa Kontekst ukazał się tomik poetycki poznańskiego twórcy Stanisława Szwarca pt. Żywioły. To niewielka pozycja, bo zawierająca zaledwie 31 wierszy, z których każdy poprzedzony jest filozoficznym lub literackim mottem autorów wywodzących się przeważnie z Polski, Francji bądź starożytnej Grecji.
Każdy bez mała Polak wie, że literatura polska ma na Litwie wielowiekowe tradycje. Od chwili założenia w 1579 roku przez króla Stefana Batorego Akademii Wileńskiej, podniesionej w następnych wiekach do rangi uniwersytetu, nazwanego imieniem monarchy-fundatora, Wilno stało się w wiekach XVII-XIX jednym z ważniejszych ośrodków polskiej myśli i piśmiennictwa.
W lipcu 2023 roku Bracia Inflanccy ponownie postanowili ruszyć z pomocą walczącej Ukrainie. Tym razem nie wzięliśmy żadnych artykułów rzeczowych lecz postanowiliśmy przyjść z pomocą finansową.