Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Niektóre dyskusje wydają się tak dalece bezzasadne, że aż trudno uwierzyć, iż przewijają się jak refren od wieków. Przykładem takowej dyskusji jest udowadnianie konieczności istnienia literatury czyli za Stefanią Skwarczyńską mówiąc „sensownych tworów słownych" z funkcją estetyczną bądź literatury stosowanej; upraszczając i uogólniając; spieramy się o sensowność istnienia zapisów i luster człowieczeństwa.

Pytanie o ontologiczny sens literatury zawsze nabrzmiewało mocno w okresach historycznych szczególnie dramatycznych, np. rozbiorów Polski, kiedy walka piórem i troska o ochronę dzieł literackich spotykały się ze zrozumieniem w bardzo różnym stopniu.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Kryptonim „Wyspa”, najnowsza książka Bogusława Wiłkomirskiego, składa się z dwu części. Pierwsza nosi tytuł W cieniu nazizmu, druga W blasku komunizmu. Zarówno ów cień, jak i blask (użyty tu przewrotnie), są tragicznym mrokiem, czasami pogardy, z jakimi musiał zmierzyć się świat w wieku XX. Te dwa totalitaryzmy, jeden spod znaku swastyki, drugi mający za symbol sierp i młot, przetoczyły się jak plaga niewyobrażalnego okrucieństwa i śmierci. Do dziś są trudne do zrozumienia – dlaczego powstały, jak mogły zaistnieć tak okrutne ideologie, systemy, zjawiska. Jakkolwiek byśmy je nazwali, do dziś budzą zdumienie, choć minęło tak wiele lat.

Tags:

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

wyróżnienie w XII Turnieju Wierszy „O Pierścień Dąbrówki”


 

Tak więc znów tu jestem
w tej osobliwej maszynie czasu
na ozie nad bagnami
według większości w krainie Nigdzie
Czas płynie na zewnątrz
niczym wiatr w koronach sosen

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Akant 2015, nr 10 (231)

pod puchową pierzyną Linii Maginota
śnił o błogim spokoju niejeden idiota

ani myślał umierać za Gdańsk tak mu obcy
nie kiwnął nawet palcem gdy ginęli chłopcy

na przedpolach Warszawy która barykadą
osłoniła Europę przed pewną zagładą

z rąk dziczy wygłodniałej ciągnącej ze wschodu
za Gdańsk umierać nie chciał nie widział powodu

by spłacać dług rodziców którzy nie zaznali
pod dachami Paryża bolszewickiej stali

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Wyróżnienie w XVII Agonie Poetyckim "O Wieniec Akantu"


I wtedy zobaczyłam
ją, obok komina nie istniejącej,
wielkiej fabryki./bohaterki
minionego okresu/, dumnie
kiedyś zdobiącej
naszą dzielnicę.
Przylepiona do masywu czerwonej
kolumny, była jak okruch perły.
Płakała łzą blasku nad pustką przestrzeni i gęstą ciszą

Wydawca: Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - akant.org
We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.

Ok