- Dawid Nawrocki
- Polecane
Dawid Nawrocki - Fascynacja Zachodem
Gatunkowa literatura popularna przeżywa od bardzo długiego czasu swój rozkwit, a właściwie – pomimo wielu światowych zawieruszeń – trwa w swojej złotej erze – i robi to w swoim egalitaryzmie wbrew gustowi wszelkiej maści krytyków, badaczy literatury i uczelnianych profesorów. Ten trend – pozytywny bądź nie – w literaturze – czyli książka jako coś bezrefleksyjnego do skonsumowania – jest już nieodwracalny. Jednak zadać sobie trzeba tylko pytanie, czy to świeży trend? Moim zdaniem nie. I na dobrą sprawę za zapoczątkowanie go obwiniać trzeba by było Johannesa Gutenberga. Wszak nikt nigdy nie zrobił więcej dla upowszechnienia literatury niż ten XV-wieczny rzemieślnik. Można zadać sobie pytanie, czy obecnie, bardziej niż kiedykolwiek, jesteśmy zalewani potokami literatury prostej, łatwej i przyjemnej? W mojej opinii to kwestia dyskusyjna. Jedno na pewno pozostaje niezmienne. Na końcu liczy się czytelnik. On, wybierając książkę, decyduje co tak naprawdę ma prawo bytu. I tu jest pole dla pisarzy, żeby pokazać, że „prawdziwe książki” nie umarły. No więc właśnie. Czy literatura piękna is not dead / jeszcze nie umarła?