Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Nie było chyba na przestrzeni wieków drugiej istoty tak różnie ocenianej jak kot. Bywał on uwielbiany, otaczany czcią, obdarowany nietykalnością, podnoszony do godności bóstwa, jak również ignorowany, poniewierany lub wręcz uważany za ucieleśnienie Szatana i palony na stosie. Tak się jakoś składa, że kot budzi żywe uczucia, nie pozostawiając miejsca na obojętność. Tak było, jest i pewnie będzie. Ma to swoje odbicie w literaturze i sztuce.

Okazuje się, że wielu wybitnych uczonych, pisarzy, mężów stanu potrzebowało towarzystwa ulubionego kota, aby móc przystąpić do pracy twórczej. Należy tu wymienić między innymi: Francesco Petrarkę, Tomasza Graya, Armanda Jeana Richelieu, Marcina Lutra czy Abrahama Lincolna. Do największych wrogów kota należeli Napoleon Bonaparte, Juliusz Cezar, Benito Mussolini i Adolf Hitler.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Myśmy też byli w podziemiu. Wobec świata, sąsiadów, krewnych, a nawet najbliższych. Często żona nie wiedziała, gdzie pracuje jej mąż. Jeśli już przyznał się, że w milicji, co też nie było dobrze widziane, to tylko w przestępstwach gospodarczych lub technice. Gdyby tak spisać te wszystkie kłamliwe informacje o pracy w przestępstwach gospodarczych lub w technice – a podobno nic, co powstaje, nawet myśl, a cóż dopiero słowa, we wszechświecie nie ginie, tylko jak to wychwycić, wcześniej czy później znajdzie się na to sposób, wierzę w postęp nauki – gdyby tak spisać te wszystkie kłamstwa i wykręty tej prawie stutysięcznej rzeszy funkcjonariuszy SB – bo nie tego cholernego UB – w ciągu 34 lat istnienia naszej służby, to okazałoby się, że pięćdziesiąt tysięcy to laboranci, konserwatorzy sprzętu łączności i kierowcy, dwadzieścia tysięcy ścigało malwersantów i złodziei, a dziesięć tysięcy przeglądało tylko i przepisywało papiery i robiło różne, nikomu niepotrzebne statystyki, bo w Polsce Ludowej przeciętny pracownik nie mówił z entuzjazmem o swojej pracy, tylko z obrzydzeniem i uparcie dowodził, że jego praca jest nikomu niepotrzebna.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Praca pisarza wymaga cierpliwości i zaufania, nie tylko wobec siebie i oczywiście czasu – czasu na doświadczanie, przemyślanie, zapisanie …

Dla mnie literatura jest sztuką pytań i odpowiedzi, chociaż często nie wiemy, co bardziej jest pytaniem, a co odpowiedzią … Osaczeni przez przemijanie – wydarzenia na zewnątrz, a wewnątrz świadomość nieuchronnej starości – staramy się dostrzegać „niezwyciężone światło” (spójrz na motto), lub rezygnujemy. Przykład Jean Arthur Rimbaud’a: młodzieńcze, buntownicze wiersze i reszta życia spędzona już poza poezją, to dowód najgłębiej drastyczny i gorzki. Poeta ucieka przed sobą, odcina się nawet od swej wielkości.

Wydawca: Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - akant.org
We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.

Ok