- Stefan Pastuszewski
- Polecane
Stefan Pastuszewski - Dobra nowina
Komenda z sąsiedniego miasta wojewódzkiego poprosiła nas o pomoc. Mieli ogromny kłopot z rozprzestrzeniającymi się ponad miarę tajnymi kompletami.
Komenda z sąsiedniego miasta wojewódzkiego poprosiła nas o pomoc. Mieli ogromny kłopot z rozprzestrzeniającymi się ponad miarę tajnymi kompletami.
Jako mały, ledwo pięcioletni chłopczyk zapamiętałem taki epizod:
#natura - o tym, jak hasztag uciekł zza kratki
hasz + znacznik = szybki środek transportu + transportowana treść
1 kwietnia
Widziałem jak wrzucał do puszki całe 5 groszy po to, aby pokazać, że też uczestniczy w zbiórce na pomoc uchodźcom. Znam tego człowieka. Może na pieniądzach nie leży, ale też nie bieduje. Badania wykazały, że tylko 56 procent Polaków pomaga uchodźcom.
Teraz. Pogrzeb Krystiana
Jesień dżdżyła. Ostatnie dni września, wcześniej letniego, przyniosły złą wiadomość i załamanie pogody. Było rzewnie. Aura współgrała z bólem mieszkańców Dąbrówki. Ich twarze szpecił identyczny, udręczony grymas. Tak jakby jedna uporczywa i wspólna myśl błądziła nad trumną Krystiana. Z początku obywało się bez dramatycznych scen. I tak do końca by zostało, gdyby nie Sabina.
Było to przy prapoczątkach miasta Rzym, gdy pozostawała jeszcze świeża pamięć po Romulusie, który wskazał swym następcom kierunek rozwoju cywilizacji Latynów. Malaryczna Magna Kloaka wyschła a ścięte lasy odsłoniły siedem majestatycznych wzgórz przyszłego centrum świata.
„więc może lepiej wyjdź
mi z głowy”[i]
Już znamiennie żółta okładka Almanachu XXI Agonu Poetyckiego „O Wieniec Akantu” – jest kolorystycznie kompatybilna z tytułem: „Słońce…
Joanna Pełka Smiełowska jest absolwentką i doktorantką Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, ekologiem, reportażystką oraz dziennikarką niezależną, a z wykształcenia filozofem. Pracowała m.in. w: „Gazecie Poznańskiej”, „Gazecie Pomorskiej” i „Nowościach”. Swoje artykuły publikowała także w: „Agorze”, „Aurze”, „Polityce”, „Gazecie Wyborczej”, „Newsweeku”. Otrzymała nagrodę ministra środowiska za artykuły o ginących gatunkach zwierząt. Wiersze pisze od 14 roku życia, z przerwami, publikuje na literackich forach internetowych.
Wojciech Kajtoch to literaturoznawca, językoznawca, prasoznawca, poeta, krytyk literacki, specjalista w dziedzinie polskiej literatury współczesnej i literatury fantastyczno-naukowej. Jest profesorem Uniwersytetu Jagiellońskiego w Instytucie Dziennikarstwa, Mediów i Komunikacji Społecznej. W latach 2012-2018 był redaktorem naczelnym „Zeszytów Prasoznawczych”.
Eugeniusz Koźmiński jest poetą, prozaikiem, eseistą. Ma na swoim koncie kilka zbiorków wierszy i tom prozy.
Muszę przyznać uczciwie na początku szkicu; z książką zawierającą indywidualne – subiektywne – odniesienia do garści wybranych wierszy, stykam się po raz pierwszy. Co nie znaczy, że takich pozycji nie ma? Po prostu – co nawet pewne – moja wiedza i ogląd literatury są zbyt małe, sięgają jedynie kilkunastu półek… w bibliotece miejsko-gminnej. Ale dość skromności?!
Eugeniusz Biały, autor zbioru Brat Cierpisław albo ponowoczesnego pustelnika przypadki, urodził się w 1958 roku w Poznaniu. Jest poetą, krytykiem literackim, publicystą. Wchodził w skład redakcji czasopism takich jak „Czas Kultury”, „Wieści Stęszewskie” czy „Stęszewiak”. Swój pierwszy tomik, czyli Brata Cierpisława..., wydał dopiero po sześćdziesiątym roku życia, mimo że wiersze pisał już od bardzo długiego czasu.
Nie jestem na tyle opanowany „działką” zarozumiałości, by zdobyć się na krytyczne rozważania o twórczości i widzeniu świata przez Poetę, chyba najdoskonalszego od czasów Króla Dawida. Jednocześnie nieskończenie bardziej wieloznacznego, którego utwory są pełne reinterpretacji wyznawczych, kulturowych, filozoficznych, pełne szerokiego oddechu nie tylko frazy, ale i dynamiki spojrzenia. Nie mam ambicji wnoszenia czegoś nowego, chcę jedynie zdać relację ze spotkania z dziełem Rilkego i z jego wpływu na moje, jednak subiektywne widzenie rzeczywistości duchowej i materialnej. Dodam na marginesie: - butnym trzeba być pokornie, w pokorze zawrzeć szczyptę pychy, że się wie, co już jednak trąci tytułową gnozą.
(odeszli:
Ryszard Milczewski-Bruno 17 maja 1979,
Edward Stachura-Sted 24 lipca 1979,
Jerzy Szatkowski 2 kwietnia 2019)
Wojciech Siemion 24 kwietnia 2010)
14 marca
Jestem jak najdalszy od czepiania się słówek, szczególnie gdy wypowiadane są pod ostrzałem kamer i mikrofonów. Wielokrotnie doświadczyłem tego stresu, gdy ostrzał ów wymuszał słowa, których nagle brakuje albo chce się milczeć. Jednak w tym przypadku muszę złamać swą zasadę, bowiem to, co przytaczam jest symptomatyczne dla myślenia i postępowania wielu polityków. Ów powiedział, a media powtarzały to jako hitową mądrość, że wojna w Ukrainie nie jest normalną wojną, tylko rzezią...