- Anna Błachucka
- Polecane
Anna Błachucka - Nauczył mnie pisać
Po co pan Bóg zesłał tego coronawirusa?
Po co pan Bóg zesłał tego coronawirusa?
Anna Świrszczyńska jest.
Zadrżały drzwi w posadach, kiedy weszła zaniepokojona Julia do otwartego mieszkania, które jakby od dawna na kogoś, a może raczej na nią czekało.
Jest rok 2015, w restauracji hotelowej w Nankinie, w małej grupie pisarzy jemy na śniadanie przysmażaną cukinię z ryżem i wychodzimy na ulicę, kierując się w stronę najbliższej stacji metra. Planujemy nim dojechać do Muzeum Ofiar Masakry Nankińskiej, dokonanej przez japońskich najeźdźców w 1937 roku.
Postać Zygmunta Mineyki (1840-1925), dziadka (po matce) Andreasa Papandreu, do niedawna jeszcze premiera Grecji, jest nie tylko barwna, ale i w Polsce mało znana. Są to dzieje niezwykłego Polaka, gdyż jego nigdy nie wygasła miłość do ojczyzny (Polski i Litwy), zasługują na omówienie.
Sytuacja wyznaniowa na Białorusi jest bardzo trudna do określenia, podobnie jako całe życie społeczne w tym kraju.
Wreszcie z powrotem na Inflantach! - zawołali z entuzjazmem Bracia Inflanccy. Po czterech latach przerwy spowodowanej głównie epidemią Covid -19 pojechaliśmy w interesujące nas, już od ponad 20 lat, strony.
Litewscy lotnicy Steponas Darius (właśc. Darašius) i Stasys Girėnas (właśc. Girskis) przeszli do historii młodej Republiki Litewskiej, która uzyskała niepodległość w lutym 1918 roku, jako jej bohaterowie narodowi. Ich działalność i osiągnięcia oraz tragiczna śmierć dały podstawy do takiego określenia.
Wiesław Marcysiak jest autorem zbioru wierszy Kamień. Poeta mieszka w Bydgoszczy. Jest nauczycielem akademickim i tłumaczem literatury. Zadebiutował w 2018 roku tomikiem Czasoprzestrzenie. Swoją najnowszą książkę podzielił na dziewięć podrozdziałów. Zważywszy na jej tematyczną różnorodność, ten zabieg okazał się przydatny.
Młodość to poszukiwanie swojego miejsca w przestrzeni publicznej, intuicyjna próba odciśnięcia swojej obecności. To dotknięcie płomienia bytu w tym przypadku muz poezji, które jak biedronki wypełniają strofami codzienność. Budzące się w okresie dojrzewania próby twórcze to zaczyn późniejszej świadomości twórczej, punkt wyjściowy doświadczenia aktu kreacji.
Jerzy Samusik to postać dobrze znana czytelnikom Świata Inflant – dodatku do Akantu. Od wielu lat, wraz z żoną Katarzyną, opisuje dwory i zabytki naszej historii, głównie z dawnych Kresów. Benedyktyńska to praca, znakomicie przybliżająca nam losy zabytków z dawnych lat.
Agnieszka Ginko, zielonogórska poetka i autorka książek dla dzieci wydała właśnie trzeci zbiór wierszy, zatytułowany Aż tyle, firmowany przez Instytut Literatury, który wsparł wydanie jej wierszy w ramach Tarczy dla Literatów.
Nasze życie jest wędrówką, odwieczną tułaczką i podróżą w nieznane. No, może nie wieczna, ma przecież swoje nieuchronne ograniczenia długością życia stale dziś wydłużaną: tyleż szaleńczo, co nieco bezrefleksyjnie.
Wstałem z łóżka dopiero o ósmej, bo i po co zrywać się wcześniej, skoro śniadanie o dziewiątej. Fakt, są tacy wśród nas, którzy wstają skoro świt. Oglądają wschody słońca, gimnastykują się na świeżym powietrzu, ja tam wolę trochę poleniuchować z rana.
Ilekroć jestem w tych częściach świata odnoszę to samo wrażenie nieobecności czasu.
Bez lęku wysokości tak brzmi tytuł najnowszej, czwartej autorskiej książki poetyckiej Aliny Rzepeckiej. Już czwarty, choć moim zdaniem dopiero. Myślę tu o randze jej poezji, która sugerowałaby nieco większy dorobek. Ale przecież nie ilość…