- Tadeusz Zawadowski
- Odsłony: 100
Pismo mi szczególnie bliskie - Tadeusz Zawadowski
Niewiele jest pism literackich, które doczekały się tylu edycji. Większość pojawia się na rynku wydawniczym niczym efemeryda, ukazuje się przez krótki czas i znika.
Niewiele jest pism literackich, które doczekały się tylu edycji. Większość pojawia się na rynku wydawniczym niczym efemeryda, ukazuje się przez krótki czas i znika.
Nie pomnę już, kiedy zetknąłem się z „Akantem” po raz pierwszy.
***
Ja nie żałuję mojej wiosny dni,
Traconych w płochych miłosnych marzeniach. –
I tajemniczych nocy nie żal mi,
Ani też fletni namiętnego pienia.
Nie żal mi was, niewiernych druhów rzesz;
Biesiad i godzin spędzonych przy winie –
Nie żal mi was, moje młode zdrajczynie –
Wymyślnych zabaw nie żałuję też.
Lecz gdzież są dziś te chwile rozczulenia,
Młodzieńczych marzeń w słodkiej ciszy czas?
Gdzie dawny żar i moje łzy natchnienia?...
Lata młodości, wróćcie, proszę was!