Czarnym Aniołom smutku opadają skrzydła
jakby z czyśćca uciekły upiory i widma
chroniąc się w kalekich wierszach bezbronnych poetów
są powiernikami ich mrocznych sekretów
Smutek Czarnych Aniołów ma też swoje wzloty
jest towarzyszem ludzkiej powszedniej Golgoty
Tyle sekretów Bóg powierzył swym Czarnym Aniołom
i tych najmniejszych poetów czarodziejskim słowom
Wszak chlubią się swym bezcennym mieniem
co ból ma na imię – daremne cierpienie
To dla nich rosną te jałowe wrzosy
i z pokory zbudowane modlitewne głosy
Tak Bóg się smuci w swym świata ogródku
gdy jego Aniołom opadają skrzydła pełne smutku