Strona 4 z 6
zastraszeni
chronicznie zastraszeni lęk nam płynie w żyłach
jakże trudno to przyznać że już żadna siła
nie poderwie do lotu naszych dawnych marzeń
za dobrze pamiętamy o dzielnym Ikarze
i o jego upadku wprost w objęcia morza
to skutecznie dogasza w naszych sercach pożar
i przestrzega przed wzlotem w podniebne przestrzenie
nam wystarczy że pewnie pod stopami ziemię
wyczuwamy lecz bać się nie umiemy przestać
choć odwaga staniała nas wciąż na nią nie stać
tak przyziemni jesteśmy że aż uziemieni
przez myślowe schematy nie umiemy zmienić
niczego tu i teraz po co się narażać
kiedy taki błogostan pozory nam stwarza
względnego bezpieczeństwa gnuśni i ospali
potrafimy jedynie na swój los się żalić