Archiwum

Edmund Pietryk - Grzech

0 Dislike0
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Mam gwiaździste schronienie
gdzie mieszka moje udręczone plemię
zapomniani poeci i zmarli bardowie
zamknięci w kamiennym i omszałym słowie
Po co dzisiaj Czycze Bursy śmiertelne Stachury
ich miejsce już tylko na wierzchołku chmury
Co było tajemnicą dzisiaj jest odkryte
gdy na cmentarzu spoczywa sam Różański Witek
To że się urodzili jedyną ich winą
Można ich pożegnać czerwoną kaliną
Nie słychać ich szeptu ni głośnych uniesień
Ich pora umierania to ta wieczna jesień
Charon ich przewozi przez bezkresne rzeki
Sam grzech ich zjawienia zmaż Boże Daleki

Wydawca: Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - akant.org
We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.