Prawa część twarzy rywalizuje z lewą
o lepsze samopoczucie jak prowincje wschodnie
z zachodnimi
Lewa część twarzy rywalizuje z prawą
o lepszy wizerunek o przekaz medialny
w sondażach poparcia o władzę nad tłumem
Jedna półkula mózgu spiskuje przeciw drugiej
wyłupiaste oczy są w zmowie z uszami
a usta zdradzają
Dawne to wojny w granicach ciała
od kiedy ofiarnych żołnierzy gardła zamieniono na
pazernych urzędników brzucha
Cesarz Honoriusz niehonorowo usuwa Stilichona
wielkorządcę prostego kręgosłupa (ostatnią przeszkodę
dla wrogów którzy rzucą wkrótce Wieczne Miasto na kolana)
Cesarz uruchomił skinieniem ręki autorytety moralne:
banda wołająca jednym głosem
„…ukrzyżuj go, ukrzyżuj…"
Oto Walerian zabija swego najlepszego wodza Aecjusza
władca nie ma twarzy władca nie ma głowy –
stracił ją rok później
Nie spodobali się też Ostrogoci strażnicy aorty
Posłano po Longobardów (ale okazało się że to nie są
sympatyczni i długo w noc śpiewający dla uciechy
po dworach wędrowni artyści)
Przybyli chmarą wygłodzonych czerwonawych much
jak po swoje do rozkładających się zwłok
i nastał zmrok
Jedna część maski nie przestaje się uśmiechać
druga część zastygła na zawsze
w upiornym grymasie
11 listopad 2007
BALET MĘSKI BETLEJEMSKI
Kacper jest czerwony albo fioletowy z nadmiaru wina
(nie mógł odmówić toastów za zdrowie gospodarza)
Melchior podobno żółty z bezsilnej złości
lub czarny po podróży (a nie tam żaden Murzyn)
Baltazar biały jak kreda ze strachu. Tańczy bez spodni
Jest jeszcze gwiazda z papieru
amatorskie przedstawienie na scenie gdy Herod zażąda
biesiadnicy muszą się pośmiać
Na dworze fałszywego pasterza
role rozpisano na głosy a głosy na role
bekanie owiec zamieniło się w ich milczenie
6.12.2009
OCZEKIWANIE
Ludzie wygaszeni jak wielkie piece
rozkręcone tory celu
złom doświadczenia
Opuszczonych ulic roje
opuszczonych uli roje niepotrzebne
suto zastawiony stół słów… imitacje miodu i tabletki uspokojenia
popijane letnią wodą co nie gasi pragnienia
ani nie rozgrzewa
Kto ma żar w sobie jak średniowieczni rycerze
nieśmiertelni obrońcy milczących
bezzębnych ust skargi
Ludzie wygaszeni jak wielkie piece
w oczekiwaniu na Archanioła Michała (tego monstrum bez litości
z wagą dobra i zła spychającego w otchłań zgrzytających zębami
ze złości i czepiających się podstaw prawnych)
na obrazie Hansa Memlinga
Sąd Ostateczny
SZTORM
uhu hu… dmie wiatr
szare wydmy potargał szkwał
długie włosy traw wydmuchrzycy piaskowej
mewy siodłate ciężkie
mewy siodłate ciężkie leniwe
mewy siodłate ciężkie leniwie ucztują
morze niestrawne zdechłą rybę wypluło
atakami powracających torsji
wnętrzności zmąconym oddechem
niebo ołowiane dosiadło fal
hej! hej! hejże hola! lecą gwiazdy kamieni
uhu hu… ktoś woła? nikt nie woła!
rżenie koni rżenie tysięcy koni
kędy droga? kędy droga? z daleka z daleka
od Bornholmu od Bornholmu od Bornholmu