słońce
opala na kolor śródziemnomorski
w tłumie rozebranych przylegających
do gorącej plaży
zmiana zaciemnia wygląd zewnętrzny
zostawiając na skórze kontrasty minimalne
w świadomości wrze a może chłodem wieje
któż to wie
na plaży gorącej w tłumie rozebranym
w beztroskim rozleniwieniu
przez moment pomyślałam
głęboko gorąco zapytałam siebie
czy radość we mnie zaledwie letnia w tym upale
czy bliższy mi słoneczny udar otępienie
czy zbawcze przyjemne olśnienie i jasność
życzę wszystkim nam stłoczonym nad wodą
niech upały grzeją nas na zapas
na dni pochmurne niech nas opromienią
niech ocieplą nam serca nadmiarem w nim
słońca